„Współczesny pies żyje pod ciągłą presją – tak silną, jak nigdy w dziejach. Ma napięty plan dnia. Obowiązki wypełniają mu każdą minutę, nadwerężając do granic możliwości nie tylko jego wytrzymałość psychiczną, ale i intelekt. Oto, z czym musi się uporać przeciętny pies w czasie przeciętnego dnia swego życia:

7.30-7.55 myśli o tym, że trzeba by wstawać

7.55-8.00 wyskakuje z łóżka i wykonuje serię ćwiczeń rozciągających. Idzie do kuchni sprawdzić, co da się zrobić w sprawie jedzenia

8.00-10.00 powraca do sypialni, by – najedzony – kontynuować odpoczynek

10.00-11.30 kontroluje ruch za oknem

11.30-12.00 odbywa przedobiednią drzemkę w sypialni

12.00-12.45 przenosi się na kanapę, by tam wygrzewać się w cieple wpadającego przez okno słońca

12.45-13.30 zgoniony z kanapy, idzie do sypialni, gdzie wreszcie może znaleźć nieco prywatności

13.30-15.00 poproszony o opuszczenie sypialni i ponownie zepchnięty z kanapy, odnajduje spokój na drugiej od dołu półce na książki w dużym pokoju. Tam odbywa długą drzemkę

15.00-15.10 wita dzieci, które właśnie wróciły ze szkoły. Skacze, merda ogonem, liże po twarzach – jednym słowem udaje, że na ich widok jest szczęśliwy

15.10-15.51 sprawdza zawartość swojej miski w kuchni i obwąchuje jedzenie. Stroi miny

15.51-16.15 przyłącza się do siedzących przy stole

16.15-17.30 cisza poobiednia

17.30-18.30 opuszcza dom, by zajrzeć do sąsiadów. Wdaje się w utarczkę z psem sąsiadów

18.30-19.00 zmęczony i sponiewierany, z sierścią pokrytą zaschniętą krwią i błotem, zjawia się w domu

19.00-19.30 zostaje wsadzony do wanny i tam dokładnie namydlony, co stanowi dodatkową ujmę dla jego honoru

19.30-19.35 udaje mu się uciec przed końcem męki, jaką jest wycieranie wielkim ręcznikiem

19.35-20.00 ponownie opuszcza dom i wybiera się do psa sąsiada, by kontynuować utarczkę. Tym razem wygrywa

20.00-20.30 punktualnie zjawia się w kuchni, by pomóc w przygotowaniu kolacji

20.30-21.15 wraz z całą rodziną siada do kolacji. Potem w dużym pokoju ogląda telewizję. Znudzony programem, zasypia

21.15-21.16 otwiera oczy i przenosi się do sypialni

21.16-21.20 ściele sobie łóżko

21.20 wykończony, udaje się na nocy spoczynek. Jutro kolejny pieski dzień.”

 

źródło: Stephen Baker „Jak żyć z neurotycznym psem”