Poznajcie  Silky, chomika który przez mutację genetyczną urodził się bez futerka.

Maluch trafił do schroniska dla zwierząt w Portland, a konkretniej został tam oddany przez swoich właścicieli, którzy nie chcieli go zabrać do swojego nowego domu…

Pracownicy Oregon Human Society zauważyli, że Silky kuli się z zima i wpadli na pomysł, aby uszyć dla niego maleńki sweterek. Ogrzany chomik natychmiast stał się bardziej energiczny i pod doskonałą opieką czeka na adopcję.